Avocado Pracownia Twórcza
Pracownia, w której dzieje się Twórczość. Przez duże T.
Avocado Pracownia Twórcza to miejsce, gdzie spełniają się kreatywne wizje, designerskie marzenia i szalone pomysły. Produkty, są efektem wielu godzin projektowania, prototypowania, eksperymentów z materiałami i roboczo-godzin w warsztacie.
Szerokie spektrum przedsięwzięć – od grafiki komputerowej, przez wzornictwo, po architekturę – to kreatywna wolność, którą cenimy ponad wszystko.
I tą wolność i pasję, przekazujemy Tobie w efektach naszej pracy.
Często pytacie o:
Skąd pomysł na stworzenie marki?
Zaczęło się od pragnienia, żeby pokazać coś, czego nie widać.
Gdzie znajduje się największa głębia na zatoce Gdańskiej? Gdzie jest płytko na Morzu Śródziemnym? Jak na dnie układają się podwodne wulkany?
Miłość do morza, fascynacja mapami i pasja modelowania dały nasz pierwszy produkt – Trójwymiarowe Mapy Morskie.
Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?
Pierwsze produkty, które stworzyłam samodzielnie, przeznaczone na sprzedaż powstały w Nowej Zelandii – tam mieszkaliśmy z mężem przez prawie dwa lata. Po powrocie do Polski, chciałam kontynuować pracę i życie w duchu zielonej wyspy owoców awokado – stąd Avocado Pracownia Twórcza.
Co sprawia największą radość w prowadzeniu firmy?
Spotkania z klientami i zdjęcia z ich domów i wnętrz, które dopełniły nasze produkty.
Z jakich materiałów korzystacie najchętniej?
Drewno, drewno, drewno!!
Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?
Najpierw jest pomysł, iskra, inspiracja. Dużo na początku projektuje “w głowie”, mielę i przetwarzam pomysł ze wszystkich stron. Jak już wyklaruję się koncepcja, lubię temat przedyskutować z całą ekipą Avocado. Najczęściej, to dialog pełen pytań “ale jak? z czego? czym to zrobimy?”. Na szczęście razem, zawsze udaje się znaleźć rozwiązanie. Partnerskie podejście i dialog z ekipą sprawia, że proces twórczy staje się naprawdę gładki i ekscytujący.
Projektowanie i prototypowanie to długi etap, kiedy przedmioty ewoluują. Są udoskonalane tak długo, póki nie stwierdzimy “Tak, to jest dobre”. Chcemy być dumni ze swojej pracy, na każdym etapie procesu – od pierwszej kreski, przez produkcję, po sprzedaż.
Najbardziej nietypowe zamówienie?
Drewniany globus z “wypompowaną” wodą. I coś czuję, że w końcu powstanie.
Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych produktach?
Większość na Mapach widzi i docenia miejsca, które odwiedził. Sentymentalna wartość jest bezcenna.
Inni zwracają uwagę na precyzję, estetykę, kolorystykę i jakość.
Czym zaskakują was klienci?
Wiedzą. I pomysłami. Uwielbiam dyskusję z Mapą czy Puzzlami w tle i wspólne obmyślanie nowych możliwości.
Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?
Tyśka: Miłość do projektowania. Nie mogę bez tworzenia żyć. Inspiruje mnie Świat.
Forest: Swoboda i kreatywna wolność. Uwielbiam pracować z drewnem, często inspiruje mnie sam materiał.
Dzień w pracy zaczynasz od...
Tyśka: Ustawienia idealnej playlisty, dopasowanej do zadania danego dnia.
Innej nuty słucham do projektowania, innej do produkcji, jeszcze innej do negocjacji z klientami.